Skrzynki z drewna łuszczonego nazywane powszechnie łuszczkami produkowane są z surowych klepek z drewna topolowego lub osikowego przytwierdzonych metalowymi zszywkami do słupków z twardego drewna np. bukowego czy olchowego.
Drewno, plastik czy karton?
Według wielu ogrodników opakowania z łuszczki drewnianej łączą w sobie zalety skrzynek plastikowych i kartonów, nie mają natomiast ich wad. Niewątpliwą zaletą łuszczek jest ich wytrzymałość, która może być porównywalna z wytrzymałością skrzynek plastikowych. Jako, że są to opakowania jednorazowego użytku zostaje wyeliminowany problem ich zwrotu i przygotowania do dalszej eksploatacji (mycie i ew. dezynfekcja), jaki występuje w przypadku ich plastikowych odpowiedników. Skrzynki z łuszczki drewnianej to opakowania przyjazne środowisku, powstające na drodze obróbki mechanicznej drewna – nie są traktowane środkami chemicznymi, ani nawet suszone. Opakowania wykonane z cienkiej łuszczki wysychają i pozbywają się naturalnego zapachu drewna samoistnie średnio w ciągu doby. Również utylizacja używanych skrzynek nie stanowi problemu – mogą na przykład posłużyć jako materiał opałowy.
Łuszczki drewniane podobnie jak skrzynki z tworzywa nie są wrażliwe na wilgoć, mogą więc być używane do pakowania warzyw bezpośrednio po ich umyciu, do czego nie nadają się kartony tekturowe, które rozmiękają pod wpływem wody. Według niektórych producentów warzyw opakowania z łuszczki mają przewagę nad skrzynkami z tworzywa, gdyż chłoną wodę, która w trakcie transportu lub składowania towaru paruje zwiększając wilgotność powietrza i przedłuża trwałość niektórych produktów np. sałaty czy rzodkiewki. Cena opakowań z łuszczki drewnianej jest bliższa cenie kartonów tekturowych niż skrzynek plastikowych w zależności od wymiarów i konstrukcji skrzynki (m.in. liczby klepek na bocznych ścianach). Przykładową ofertę skrzynek z łuszczki drewnianej przedstawiono w tabeli.
Tak to się robi w Wielkopolsce
Jan Zink z miejscowości Nowe koło Wągrowca od 15 lat wraz z synami Piotrem i Pawłem prowadzi firmę zajmującą się produkcją skrzynek z łuszczki drewnianej. Rocznie ich przedsiębiorstwo opuszczają ok. 4 miliony opakowań tego typu. Surowiec wykorzystywany w ich zakładzie produkcyjnym posiada certyfikat Lasów Państwowych, wymagany przy obrocie skrzynkami na terenie Unii Europejskiej. Najczęściej używanym do produkcji opakowań z łuszczki gatunkiem drewna –również w naszej firmie – jest topola. Jest to drewno stosunkowo tanie, jego pnie są zwykle grube i pozbawione sęków, dzięki czemu ilość odpadów produkcyjnych jest mała. Dodatkowo drewno topolowe jest miękkie i łatwo poddaje się łuszczeniu obwodowemu, nie trzeba go wstępnie parować oraz zmiękczać. Jego zaletą jest również to, że szybko schnie i pozbywa się naturalnego zapachu – informował J. Zink. Początkowo skrzynki w zakładzie wielkopolskiego przedsiębiorcy produkowane były ręcznie, później na maszynach półautomatycznych, natomiast obecnie firma dysponuje całkowicie zautomatyzowaną linią produkcyjną. Z naszego doświadczenia wynika, że tylko pełna automatyzacja procesu produkcji zapewnia powtarzalność oferowanych opakowań. Wszystkie skrzynki opuszczające naszą halę produkcyjną mają te same wymiary i zszywki umieszczone dokładnie w tych samych miejscach. Opakowania produkowane ręcznie mogą różnić się nieznacznie wymiarami co utrudnia ich paletyzację oraz umiejscowieniem zszywek, co może wpłynąć negatywnie na wytrzymałość gotowej łuszczki – wyjaśniał właściciel firmy.
Wielkopolskie przedsiębiorstwo, podobnie jak pozostałe w branży, ma w swojej ofercie kilka typów skrzynek do pakowania warzyw i owoców, jednak na życzenie klienta podejmuje się produkcji opakowań niestandardowych, choć jak podkreślał J. Zink takie zamówienia zdarzają się rzadko. Z asortymentu naszej firmy największym powodzeniem od lat cieszą się skrzynki do rzodkiewki, jednak ostatnio klienci coraz częściej pytają o skrzynki do marchwi, co nie zdarzało się wcześniej.
Autor : dr inż. Aleksandra Czerwińska-Nowak
